W gabinetach kosmetycznych znajdziemy mnóstwo różnych zabiegów, które mają nam pomóc w walce z pomarańczową skórką. Do najpopularniejszych należą wszelkie maski na cellulit, szczególnie te, połączone z owijaniem ciała folią. Takie profesjonalne SPA bez trudu zaaranżujemy w domowym zaciszu!
Jak używać maseczkę na cellulit?
Przed nałożeniem maski zrób peeling na cellulit – całego ciała. Następnie do miseczki wrzuć fusy pozostałe po zaparzeniu kawy, łyżkę sproszkowanych alg oraz łyżkę olejku. Kofeina doskonale sprawdzi się jako składnik przyśpieszający proces lipolizy, pobudzi metabolizm i zapobiegnie ponownemu odkładaniu się komórek tłuszczowych. To właśnie one stoją za powstawaniem pomarańczowej skórki. Algi dostać możesz w sklepach ekologicznych oraz ze zdrową żywnością. Jeżeli zakupisz w aptece algi w tabletkach, możesz rozdrobnić je w moździerzu lub za pomocą łyżeczki. To świetny składnik, który jest źródłem mnóstwa minerałów. Algi usuną toksyny, których gromadzenie się powoduje powstawanie grudek tłuszczu. Ponadto algi poprawią krążenie, wzmocnią naczynia krwionośne i włosowate. Dzięki temu toksyny z powodzeniem zostaną do końca usunięte. To właśnie problemy z krążeniem są jedną z przyczyn powstawania cellulitu. Co więcej sam cellulit pogłębia kłopoty z układem krwionośnym. Algi przerwą to zamknięte koło, a dodatkowo głęboko odżywią skórę. Niemałą rolę w recepturze pełni olejek. Może być to olejek kokosowy, arganowy oraz makadamia. Ten składnik także dostarcza wielu składników odżywczych, jak witaminy i kwasy tłuszczowe – najważniejsze jest to, że można go spokojnie używać jako domowy sposób na cellulit. Olejek zbuduje warstwę ochronną skóry, poprawi nawilżenie, elastyczność, gęstość i jędrność. Na tak zadbanej i zdrowej cerze cellulit będzie znacznie mniej widoczny.
Zobacz: FAKTY I MITY o cellulicie!
Dokładnie wymieszane składniki nakładamy na ciało, a następnie owijamy się folią. Najlepiej jest położyć się pod kołdrą lub kocem, aby podnieść temperaturę. To technika rodem z najlepszych gabinetów kosmetycznych. W tych warunkach skóra wielokrotnie skuteczniej będzie chłonąć substancje aktywne. Ponadto szybciej dojdzie do rozbicia grudek tłuszczu, a lipidy i toksyny szybciej zostaną usunięte. Maskę trzymaj co najmniej 30 minut, i wykonuj ją 1 – 2 razy w tygodniu. Po zmyciu mieszanki nałóż pielęgnacyjny balsam antycellulitowy.
Sprawdź więcej co na cellulit!
Już po pierwszym domowym SPA zauważysz, że skóra będzie przyjemniejsza w dotyku, gładsza, nawilżona i odżywiona. Bardziej znaczące efekty zaobserwujesz po upływie około dwóch miesięcy. To, jakie będą to rezultaty, zależy od punktu, z jakiego zaczynamy. Najlepsze efekty uzyskamy, gdy podejmiemy działania w pierwszej fazie. Skóra wtedy wygląda na gładką, dopóki nie ściśniemy jej palcami. Dopiero wtedy widzimy nierówności. W drugiej fazie cellulit widoczny jest w niektórych pozycjach – np. jak siedzimy. Dopiero w trzecim etapie pomarańczowa skórka jest widoczna bez względu na okoliczności. Raczej nie będziemy w stanie zupełnie pozbyć się cellulitu na tym etapie, ale przy pomocy maski znacznie wygładzimy skórę. Maseczka jest bardzo skuteczną pomocą w walce z cellulitem, ale warto stosować ją jako uzupełnienie pielęgnacji skóry przy pomocy peelingu oraz kremu antycellulitowego Vialise.
Jeżeli szukasz innych naturalnych sposobów zajrzyj do artykułu stopnawadze!
Bibliografia
1. Ashley Black, Mit cellulitu: to nie tłuszcz, to powięzi : skuteczna eliminacja powszechnego problemu. Podręcznik akademicki, 2018
2. Pavicic T, Borelli C, Korting HC, Cellulite-the greatest skin problem in healthy women, 2008
sproszkowane algi to kosztuja fortune ;/
chyba lepiej zamiast sie meczyc kupic to vialise i miec spokoj
A to vialise można tylko przez internet kupić czy jest gdzieś w sklepie albo aptece?
możesz je kupić online tylko, ale przesyłka jest szybka (paczka dochodzi w ciągu 5 dni roboczych), więc git 🙂
ja robie poprostu piling z fusuw kawy i tez dobrze dziala a jaki przyjemny jest 🙂